Відео

Sluchalem ostatnio Dr.Franca Zalewskiego i wspominał a właściwie nie krył pogardy dla naukowców ktorzy twierdzą ze są Egiptologami, znawcami tematu itd.. Mówił właśnie o tym że jadą tam archeolodzy i praktycznie nie prowadzą tam prac odkrywczych a jedynie opisują to co już jest odkryte i powielają to poraz kolejny.. Polecam posłuchać Dr. Franca bo jego najnowsze odkrycia dają do myślenia a poza tym w Internecie można znaleźć filmy z kanału Moniki Cichockiej tłumaczone na jezyk Polski . Wyklad Mauro Biglino . Są dowody i badania które świadczą o tym ze świat został stworzony inaczej niż przedstawia to dotychczasowa nauka.

Usuwasz komentarze,, farmazon. A facet opowiada scene z filmu.

Jak głupi musicie byc zeby myslec ze oni na najwyzszych stolkach sie nie smieja z calej reszty awiedzi rzejetej wojna 😂😂😂

Taaa Putin pierdnąl na Ukrainę i rozgonił epidemię😅

Fajny głośnik podobny do tego z warszawskiej komendy

przyjemne 3h, gość jak i prowadzący wiedzą jak dowieźć temat, dzienna dawka inspiracji i pielęgnowania mindsetu dostarczona. ✅

Czekalem na cos takiego, Pozdrawiam.

Czy tylko ja musze ogladac to na predkosci 1.5x albo w trakcie czytania innych komentarzy, bo inaczej bym nie dal rady?

Jestem przedsiębiorca, po nocy słucham tego wywiadu, wiele myślę o rozwoju firmy, Pan Szymon dał takiego pozytywnego kopa, bardzo mądry i skromny gość. Dziękuje bardzo!

świetna i wartościowa rozmowa, pozdro

Ja patrząc na siebie i zastanawiając się nad tym, dlaczego panicznie reaguje jak popełnie błąd - wręcz paranoicznie szukając winnych dookoła - doszedłem do wniosku, że to kwestia, iż byłem bity w dzieciństwie i to niemiłosiernie za nawet najmniejsze przewinienia. Po prostu jak coś jest nie tak to wpadam w panikę, jakbym za moment miałbyć bity i szukam od razu wymówki, aby tylko nie dostać lania. To niesamowite bo mam przeszło 40 lat i przeszło 20 lat nie mieszkam z rodzicami. Dosyć ciężko się z tym walczy we własnej głowie bo to też reakcja fizjologiczna, ale stres to już inna opowieść.

Szymon, nie mów mi na pan bo nie mam hajsu ale lambo se kupiłem z nudów na beach w Turcji i 🤔🤔 jeżeli umiesz przyznać się do błędu to pozdrawiam :)

Dlaczego Ludzie Nie Potrafią Przyznać Się Do Błędu? Bo na wschodzie tylko katolik jest moralny i opiera się na etyce, a na zachodzie protestanci mają inne zasady - Krzysztof Karoń to wiele razy wyjaśniał. Dzięki za materiał - świetny gość.👍

Gość jest przykładem że pieniądze niektórych ludzi nie zmieniają. Chociaż sam mówił, że w międzyczasie było inaczej. Ma kasy w bród ale ma jeszcze więcej pokory i skromność. Widać to w wywiadach od kilku lat. A w tej rozmowie wręcz "tłumaczy" się ze swojego sukcesu, ale w pozytywnym sensie. "Ja nie miałem wiedzy, błądziłem, ale trafiłem na dobry czas i dobrych ludzi inni też mogą" Nie muszą być geniuszam. Szymon doszedł do takiego poziomu, że nie musi się martwić o godne życie. I znalazł przestrzeń na rozmyślania w zupełnie innej skali niż większość z nas. Widać olbrzymią odpowiedzialność społeczną Szymona.

Holandia produkuje syfiastej jakości bezsmakowe warzywa.

alez genialny podkast. Super gosc . Goraco POZDRAWIAM

Co na to Dragan?

My z AD(H)D musimy sobie znaleźć rolę zawodową, która nam odpowiada i w której nasze cechy staną się zaletą. Kiedys slyszaläm taka historie o pingwinie, który przebywa na pustyni. Tam jest niezdarny i bezużyteczny. Ale gdy tylko znajdzie się w wodzie, wydaje się szybki, sprytny, zwinny i niezwykle elegancki. „Jeśli pingwin jest na pustyni, nic dziwnego, że się nie ślizga”.Moral: czyli kazdy z nas musi naleźc dla siebie dobre środowisko. Środowisko, w którym wykorzystywane są nasze mocne strony, w którym doświadczamy sukcesów i uznania.I tyle w teori ,a w praktyce jak jest.....Traktowanie nas w wieku szkolnym jak , "uposledzonych umyslowo"naznacza nas ,ze nasze poczucie własnej wartości jest zachwiane i trudno jest nawet rozpoznać własne mocne strony. My z AD(H)D potrafimy być bardzo zaangażowani , kreatywni i mamy oryginalne pomysly. Możemy inspirować innych w swój niekonwencjonalny i otwarty sposób. Dzięki myśleniu lateralnemu możemy wpaść na niemozliwe pomysly które nikt inny by nie wpadł.😉

essa

Super wiedza. Dzięki 💯

Jeden z najlepszych podcastów jakie sluchalem podwzględem formy jaki przekazu dziękuję😊

👍

No i pieknie, tak powinno byc -zasada indywidualnego podejscia, a nie wszystkich do jednego wora.. a wor do jeziora

Ph.. Bff.. Nie muszę robić kariery, żeby być geniuszem.

I co biedaki? Chciałoby się kupić lambo z basenu co? Piecze? Wy macie inne problemy typu czemu EXPRESSO kosztuje tyle piniendzy w hotelowym barze czyli 3 euro

Bardzo fajny facet 😊Gratuluje ogromnego sukcesu 😉

Spawam w Niemczech i nie narzekam. Pozdrawiam gościa

😂😂 tak !! Wydawanie pieniędzy jest chujowe …. Bo dzieci w Afryce są głodne ….. Jprdl 😂😅

Aaa, czyli Rosjanie teraz nie uważają, że trzeba zniszczyć Ukrainę. Spoko.

Szymon zajebisty gość! Śledzę, wspieram i podziwiam 🫡

Ciekawy wywiad 👍

Takie powiedzenie co do ludzi u nas mówią że z kim przystajesz taki sam się stajesz bardzo dobra rozmowa pozdrawiam

Bardzo dobry wywiad, treściwy i wieloaspektowy Panie Przemku. Widać, że Pana gość, Pan Szymon jest niespodziewianie wydajną i dobrze strukturalnie opanowaną osobą. Dziękujemy, Ja z resztą zainteresowanych słuchaczy za uświadomienie Nam, że w życiu liczy się twarde stąpanie po ziemi, zaangażowanie i odpowiednie zarządzanie szansą jakie daje Nam los.

Wysłałem CV do Call Center w Centrum Medycznym Medicover. Miałem obdzwonić inne miejsca pracy, ale bardzo szybko się wycofałem bo w kinie akurat nie odbierano. Marzę o tym by pracować w PAN, ale bez matury nie mam czego tam szukać chociaż bardzo bym chciał aby ktoś mi coś pokazał, spróbował zoorganizować, przyjmują tam tylko studentów i to minimum trzeciego roku. Spóźniłem się do dentysty i umówiłem na inny termin. Idąc do baru mlecznego czułem tak silny ból psychiczny, że myślałem że zaraz będę na tamtym świecie. Czuję się jak gówno, zawsze w tyle z życiem. Wezmę taksówkę, pojadę na Dworzec,z powodu bólu psychicznego nie jestem w stanie iść, wrócę do rodziców, pouczę się i położę się spać o 20:00 bo czeka mnie dziś tylko wycie. Byłem umówić się na kwalifikacje do szpitala psychiatrycznego na OLZON, ale termin rozmowy z lekarzem to 9 września. Pojadę w sobotę jeszcze raz na Izbę Przyjęć i poproszę o natychmiastowe przyjęcie na ogólnopsychiatryczny, nie jestem w stanie wytrzymać w swojej rzeczywistości. Byłem dziś na wolnym słuchaniu Fizyki, ale znów dotarłem dopiero po zajęciach. Modlę się żeby jutro wstać rano i pojechać na uczelnię. Znam chłopaka, który w wieku 23 lat był w Tajlandii a do 25 roku życia był osiem razy w Amsterdamie. Nigdy niczego w życiu nie miałem. Jestem osobą z zaburzeniami psychicznymi oraz niepełnosprawnością fizyczną. Nigdy nie uprawiałem seksu, mogłem zacząć w lipcu 2018, ale bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko. Bałem się ogólnego odbioru mojego sposobu bycia przez dziewczynę. Od sierpnia 2021 przełamałem się i walczę co weekend, nie wychodzi i walczę dalej. Chciałbym przeczytać wszystkie lektury szkolne, których nie przeczytałem w gimnazjum, w liceum i w szkole podstawowej. Mam ogromne. kompleksy, żal mi mojego życia oraz utraconego czasu, mam żal do siebie, do życia, do rodziców. Zmarnowałem swoje życie przy komputerze i telefonie, wiele rzeczy zawaliłem sam. Zależy mi na czterech miesiącach intensywnej pracy nad sobą. Mam 25 lat i nie mam nic. Znam faceta, który był na Malcie, na Słowacji, w Włoszech, 8 razy w Amsterdamie, w Japonii, Litwie, w Mediolanie, w Maroko, w Tajlandii i w wielu innych miejscach a ja nie mam nic. Nigdy nie byłem nawet z znajomymi na Mazurach, w Kaplicy Czaszek w Wrocławiu. Nie wyszedłem dziś z domu i nie pojechałem na wolne słuchanie Fizyki na UW. Ogromnie mi przykro i czuję potworny ból psychiczny. Siostra mnie zapytała jakbym pojechał do Warszawy skoro nikogo nie ma w domu, to tak jakby nie mogła się chwilę zastanowić. Ona mi powiedziała, że nie mogę wychodzić z domu nie informując o tym nikogo bo nie mieszkam sam. Ja mentalnie mieszkam na ulicy, nie mieszkam nigdzie. Gdybym dorastał w zdrowej rodzinie to nie miałbym jakieś ilości swoich problemów. Było mi bardzo ciężko wstać po 14:00 a przepłakałem całą noc, przespałem prawie cały dzień. Czuję, że nie mogę sam o sobie decydować, jestem zwykłym gównem. Ona mi powiedziała, że jutro pojedziemy mierzyć ściany w jej mieszkaniu. Jutro też nie pojadę na uczelnię, bo rehabilitacja. Nie chcę mieszkać bez niej u rodziców, chcę mieszkać sam gdy ona się już wyprowadzi. Będzie mi bardzo ciężko i będę próbował się zabić, będę czuć się gorszy, wiele rzeczy w życiu zawaliłem sam. Chcę zdać maturę, dostać się na Fizykę do Łodzi i zacząć wreszcie normalnie żyć, mam poczucie, że chyba nigdy nie żyłem. W sobotę pojadę sprawdzić czy dadzą mi natychmiast miejsce na ogólnopsychiatrycznym na Sobieskiego bo dla mnie czekanie do 9 września na kwalifkację na OLZON to za długo. Zmarnowałem całe swoje dotychczasowe życie przy komputerze i telefonie. Od 13 roku życia marzę o dawaniu korepetycji z Matematyki i Fizyki, chociaż nie umiem tych przedmiotów. Mam poczucie, że nie przeczytałem żadnej książki w życiu. Nie wiem jaka jest prawda. Jak miałem szesnaście lat to nie jeździłem do dziewczyn do innych miast jak mój kolega do swojego niegdysiejszego chłopaka. Nigdy nie byłem w stałym związku. Moja siostra rysuje sobie plan mieszkania, mnie został IPIN i wizualizacja. Czuję się jak gówno. Usiłuję uczyć się geografii do matury i oglądać festiwal filmowy w Koszalinie, nie wychodzi. Bardzo mi na sobie zależy, a wiele rzeczy w życiu zawaliłem samemu. Chciałbym mieć cztery miesiące intensywnej pracy nad sobą, może nic się nie zmieni, ale chociaż będę działać. Bardzo chciałbym normalnie żyć, często czuję się małym dzieckiem. Nie jadę w tym roku na Nowe Horyzonty. Nigdy nie byłem na randce. Tak bardzo mi zależy na tym aby nagrać vloga z rekomendacjami filmów z Nowych Horyzontów 2018, 2019, 2021, 2022. Niestety przez te kilka lat zaburzenia naprawdę mi pezeszkadzają, chodzę dziesięć lat na psychoterapię. Mam krosty i strupy na całym ciele, przez jedenaście lat nie mam siły wyleczyć łupieżu i przejść na dietę, lecz chciałbym mieć dużo siły by żyć. Niczego w życiu nie przeżyłem a po psychoterapii przespałem prawie cały dzień. Miałem zrobić tak wiele rzeczy. Moja psychoterapeutka uważa, że mam bardzo dużo głęboko skrywanej determinacji i życzyła mi powodzenia w dostaniu się na oddział. Nigdy nie gotowałem makaronu, raz w życiu ugotowałem obiad, nigdy nie wyrzucałem śmieci. Bardzo boli mnie to, że nigdy nie uprawiałem seksu i że nie miałem go jako nastolatek. Zawsze chciałem chodzić w glanach i nosić się jak Depeche Mode. Raz w życiu kupiłem sobie sam koszulę, jestem wiecznie pod kuratelą i mocną krytyką mamy. Kiedyś twierdziła, że nie znam swojego rozmiaru ubraniowego, a ja znam. Nigdy nie czułem tego, że mogę samostanowić o sobie. Czuję potworny ból psychiczny i nie jestem w stanie wyjść z domu. Nie odzywałem się do rodziców, ciągle kontrolują kiedy wychodzę i co robię, siostra tež. Musiałem skłamać, że wstałem z łóżka bo byłaby afera a z powodu problemów psychicznych mam z tym bardzo duży problem. Siostra mnie szantażuje, że jeszcze jedna taka akcja a od jutra będę mieszkać sam z rodzicami bez niej. Nie biorę leków od wtorku, raz tylko wziąłem na noc. Mama nie wiadomo czemu wyniosła mi je z kuchnii do pokoju a ja nie jestem w stanie sobie z tym poradzić i wynieść ich do kuchnii z powrotem. Brzmi to bardzo infantylne, ale tak jest. Wychodzę z domu dopiero teraz i biorę taksówkę. Chciałem pojechać na Pole Mokotowskie i popatrzeć się na ludzi z FUWU, byłem dwa razy w tym roku akademickim na zajęciach. Staram się o bardzo szybkie miejsce na ogólnopsychiatryczny do IPIN. Nie chcę mieszkać bez niej u rodziców, chcę mieszkać sam gdy ona się już wyprowadzi. Będzie mi bardzo ciężko i będę próbował się zabić, będę czuć się gorszy, wiele rzeczy w życiu zawaliłem sam. Wysłuchuję rozmów tych wszystkich studentów na Polach Mokotowskich, tak pełnych sprawczych, odpowiedzialności i wpływu na własne życie. Chcę mi się wyć, rozmowy o dziewczynach. Zapłaciłem 135, 50 za taksówkę bo nie zaczekałem na Opti. Najbardziej boli mnie powrót do domu bo nigdy nie byłem u nikogo na imprezie ani nigdy u nikogo nie nocowałem. Wszystko robię nie tak i jestem po prostu beznadziejny. Nie wstałem dziś z łóżka bo czuję, że nie mogę. Rozjebałem koszyk w zmywarce, źle wsadziłem talerze. Mimo, że wydaje mi się, że wszystko robię poprawnie. Po co mi to wszystko? U mnie cokolwiek urasta do rangi wielkiego dramatu. Nie mam siły wstać z łóżka, nie sprzątam po kocie bo dla mnie to coś nowego i nie mam tego w nawyku, nigdy tego nie robiłem. Przez cały okres nastoletni przechodziłem z ogromnym metaforycznym: "Nie mogę" na czole, tego nie rusz, tamtego nie rusz, wszystkiego miałem zabronione. Nigdy nie prasowałem z powodu ogromnego lęku przed tym co usłyszę. Potrafię zrobić trzy potrawy, dopiero od roku zacząłem o to wszystko walczyć. Rodzice na nic mi nie pozwalali, a mama wtrącała się w wszystko. Mam 25 i ciężkie zaburzenia psychicznie, chciałbym zdać maturę, iść do pracy i wynieść się od rodziców. Znam chłopaka, który w czasie samoizolacji chodził na nielegalne ravy w pandemii. Ja nigdy nie miałem takiej swobody i przestrzenii do decydowania o sobie w swoim własnym życiu. On nie mając planów wakacyjnych pojechał spontanicznie z znajomymi nad morze. Muszę zrobić sobie takie cztery miesiące intensywnej pracy nad sobą i zostawić to gówno. Chciałbym malować murale, obrazy, graffiti, grać na syntezatorach, pianinie, robić wizualki na koncerty, grać na konsolecie DJskie, szyć i robić sitodruk. Kiedyś nawet nie wierzyłem i bałem się zrobić sobie obiad. Przed chwilą po raz pierwszy w życiu zmywałem ręcznie, nawet zapomniałem umyć naczyń ciepłą wodą. Chciałem poodkurzać, ale nie mam siły. Muszę to wszystko zmienić i robić na siłę. W wieku 20 lat musiałem sobie przypomnieć gdzie mamy kabel od odkurzacza. Gdyby nie wychowanie: "tego nie rusz, tamtego nie rusz" i poczucie, że mogę robić wszystko to co inni to nie miałbym takich problemów. Mam problem z poczuciem samostanowienia o sobie. Bardzo się boję, że nie zdam tych 8 przedmiotów na maturze za 400 zł od podejścia, na razie siedzę pięć minut nad Geografią.

Obserwuję gościa już kilka lat i naprawdę go szanuję. Pozdrawiam

kobiety nie popełniają błędą z własnej winny, bo albo winny jest patriarchalny mężczyzna albo kto to mógł wiedzieć

kurcze i ta walka z samym sobą gdy nienawidzę słuchać ludzi którzy blubrają przez sen ale gości ma ciekawych i tematy interesujące

Zaburzenia neuro-rozwojowe, ADHD, dwubiegunowość, drżenie rąk, nadpobudliwość, hiper aktywność, lęki, depresja, neuro-degradacja, zapominalstwo, brak skupienia czy kontaktu ..... czy ofiary szerokiego pasma?

Dobrze się słucha Szymona. Super gość 🎉

prowadzący zrób coś ze swoją szeptającą narracją,prowadzisz wywiad i zadajesz pytania jakby było to prowadzone gdzieś w podziemiach podczas wojny.

Dzięki za interesujący odcinek i za zaproszenie Piotra, fajnie się Go słuchało, przekazał kilka przydatnych informacji, wskazówek i porad w temacie inwestowania i finansów👏💪🤔🙄💚🙂👍

Mam z tego jakiś morał wyciągnąć, czy co? Gość kupił dwa super samochody i marudzi

Chociaż nie zapraszamy wskazanych nam gości do podcastu, nie prowadzimy płatnych wywiadów, ani nie nagrywamy sponsorowanych odcinków, to wciąż możemy wypromować u nas Twoją markę :) Jeżeli interesuje Cię reklama swojej firmy w naszym podcaście we wstępie do rozmowy, to śmiało pisz na maila partner@pgpodcast.pl Razem na pewno wymyślimy coś fajnego :) Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/ 🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/2idYOsi53GAhGgR1e7zfRW Pochodzący z okolic Wrocławia biznesmen i pasjonat szybkich samochodów. Zajmuje się produkcją aluminiowych systemów rusztowań, szalunków i elementów aluminiowych dla branży budowlanej. W wieku 30 lat dorobił się imponującej kolekcji, której ozdobą są dwa piękne McLareny. Linki: Instagram: instagram.com/szymonbanas/ Spis treści: 00:00:00 Dzisiaj w odcinku 00:01:32 Szymon Banaś 00:03:57 Aluminiowy biznes 00:08:28 Budowanie zespołu bez kompetencji 00:14:08 Biznes w stodole 00:21:17 Okresy kryzysu w firmie 00:53:57 Biznes oparty o zdrowe relacje 00:58:32 Samochody w leasingu 01:03:47 Stracony czas? 01:06:36 Wyjeżdżam z Polski 01:14:32 Czy łatwiej jest być z bogatej rodziny 01:21:45 Jestem cholerykiem 01:26:56 Organizowanie chaosu i sztuka improwizacji 01:31:55 Radzenie sobie z niepewnością i definicja sukcesu 01:36:40 Pokora w biznesie 01:41:34 Jak kupić Lambo 01:48:17 Jak określić wynagrodzenie pracownika 01:53:09 Paranoja przedsiębiorcy 01:57:31 Problemy zdrowotne z przepracowania 02:12:42 Relacje z pracownikami 02:54:31 Szymon Banaś w Internecie 💿 Playlista kanału: ua-cam.com/play/PLIM2IXHjLzGMA1NjX1-_mizbkiNhaydHt.html #311 prof. Piotr Durka - mózg, sztuczna inteligencja ua-cam.com/video/F5DHOIZnItI/v-deo.html #310 prof. Jarosław Jóźwiak - ADHD, psychoterapia ua-cam.com/video/BSyLwcSJFbk/v-deo.html #309 Piotr Kosek - wszechświat, transport kosmiczny ua-cam.com/video/AsYMj1_9d8I/v-deo.html #308 prof. Krzysztof Szymanek - krytyczne myślenie, logika ua-cam.com/video/kmg0UW9EvAQ/v-deo.html #307 Mateusz Lachowski - wojna, Rosja, Ukraina ua-cam.com/video/0bNz__Wq7cM/v-deo.html #306 Piotr Cymcyk - inwestowanie, giełda, ekonomia ua-cam.com/video/8dC6TQ91VZk/v-deo.html #305 Tadeusz Witkowicz - biznesmen, start-up, milioner ua-cam.com/video/r0wvV9Nmo9Q/v-deo.html #304 Rafał Ferber - depresja, biznesowe ADHD, praca zdalna ua-cam.com/video/ddtx6hLRzOI/v-deo.html #303 Bartosz Majewski - startup, biznes, przedsiębiorca ua-cam.com/video/JeA3vX0f_M4/v-deo.html #302 dr Anna Grabowska-Siwiec - ABW, kontrwywiad, wojsko ua-cam.com/video/7us_mFunlaw/v-deo.html #301 prof. Daniel Boćkowski - terroryzm, bezpieczeństwo ua-cam.com/video/JSYvMChgqWU/v-deo.html #300 mjr Adam Zieliński - terroryzm, wojski, kontrwywiad ua-cam.com/video/SgD8INub0Bo/v-deo.html #299 Grzegorz Florczyk - NASA, fizyka, geofizyka, naukowiec ua-cam.com/video/QFcfZfc5aUo/v-deo.html #298 Jacek Lempart - finanse, inwestowanie, biznesman ua-cam.com/video/3gDXnMQGU9w/v-deo.html #297 Krzysztof Sarnecki - mediacje, negocjacje, angielski ua-cam.com/video/q8iZ2BzcHdg/v-deo.html #296 Tomasz Czukiewski - dziennikarz, ciekawe historie ua-cam.com/video/Fa_2-ILf_Eg/v-deo.html #295 dr Maciej Dębski - fundacja, social media ua-cam.com/video/eDu2BU45KSk/v-deo.html #294 Tomasz Stawiszyński - filozofia, psychoterapia ua-cam.com/video/8oxG6lAk2Is/v-deo.html #293 Jarosław Sroka - sterydy, dieta, praca mózgu ua-cam.com/video/yjhGsx32qRI/v-deo.html #292 Roman Gutek - kino, festiwale filmowe, cenzura ua-cam.com/video/GnQtGh9bjDo/v-deo.html #291 prof. Wojciech Kulesza - psycholog, naśladownictwo ua-cam.com/video/t3vQs-Xdckg/v-deo.html #290 ppłk Krzysztof Płatek - F-16, wojsko, wojna z Rosją ua-cam.com/video/5C2yC0BusU0/v-deo.html #289 dr Anna Grabowska-Siwiec - ABW, kontrwywiad, wojsko ua-cam.com/video/JUiyuaeGNBE/v-deo.html #288 Mateusz Chrobok - cyberbezpieczeństwo, AI, hakerzy ua-cam.com/video/6N4RItkaqcA/v-deo.html #biznes #milioner #firma

Coraz bardziej interesujący goście, coraz lepsze rozmowy!

Niestety taka terapia na poziomie pana doktora nie jest dostepna dla wszystkich potrzebujacych. Kilkaset złotych za krótką wizytę, gdzie trzeba ( zdaniem pana doktora ) przyjść kilka razy, to jest ponad możliwości finansowe nie jednego człowieka. Natomiast zachowanie pana doktora i sposob opowiadania zakrawa na zachowania nieco narcystyczne. Widać że poczucie wspaniałości i wyjątkowości miło pana doktora łechce.😁

Nie zgadzam się z tym, że rysowanie w trakcie i koncentrowanie się na słuchaniu wykładu jest symptomem ADHD, ale strzelanie palcami, stukanie korkami, itd. może oznaczać nadruchliwość i raczej brak koncentracji lub zniecierpliwienie. Miałam 6 lat jak dostałam się do szkoły o rok wcześniej (po uprzedniej konsultacji w latach 60-tych z psychologiem dziecięcym). Otrzymałam rozmaite zadania, które kolejno wypełniałam, pokazywałam swoje rysunki i malowanki, organizowanie figur geometrycznych i nawet imitacje podpisu samej pani psycholog na jej prośbę i z zadowoleniem powiedziano mojej mamie, że mogła ze mną przyjść jeszcze wcześniej. Zawsze rysowałam na kartce figury i to jakieś bezkształtne nawet na studiach słuchając wykłady i raz zauważyłam, że wykładowca przyglądał się temu bohomazowi. Nie przywiązywałam do niego żadnej uwagi, nie znaczył nic. Zapewne studiował psychologię. Zapytał się, co rysuje? Tak koncentrowałam się na tym, co słyszę i jako jedyna z grupy dawałam trafne uwagi czy rozwiązania zagadnienia czy problemu, podczas, gdy 20 i kilka osób w grupie miała dokładnie odwrotną odpowiedź. Zastanowiłam się dlaczego, co złego z ich percepcją i ich postrzeganiem? Problem w tym był taki, że oni nie słuchali uważnie a ja robiłam notatki i trafnie określałam sytuację. W podstawówce rozwiązałam jedyna (trzy dni chora w domu) matematyczne zadania z prawidłowym wynikiem przerabiając lekcje sama, gdy wszyscy inni robili pomyłki co rozwścieczyło nauczyciela? Po latach, jako zadanie geometryczne, zdałam sobie sprawę, że narysowałam nieświadomie figury znaku szczęścia, lotosu i to już było zastanawiające. Ja to nazywam zdolnościami wrodzonymi a nie ADHD. Wychwyciłam jednak, że coś blokuje ludziom percepcję i nie zawsze osiągaliśmy wyniki, jak należy. Po południu wszystko było jasne. Ten sam wykład i ten sam problem, to samo zagadnienie i do końca życia wiedziałam, jak się oblicza cząsteczki z chemii. Dlaczego nie wchodziło nam więc to do głowy na lekcji chemii? Jakieś zakłócenie, zmęczenie. Po latach dowiedziałam się, że tak zwane cyberataki oddziaływają na naszą percepcję i stan zdrowia. Człowiek rysuje, gdy się nudzi lub nie okazuje całkowitej koncentracji na tym, co się do niego mówi, zwłaszcza, gdy to co mówi jest monotonne i nudne oraz, gdy się poprawia lub diagnozuje problem w inny sposób, manipulując treścią, wykazując nadzwyczajną koncentrację, gdy zaczyna się mówić o ciekawym zagadnieniu lub gdy uczy się czegoś nowego? Ja to wychwytywałam. Czym jest ten ocean cierpienia osób mających ADHD o którym pan mówi? To bulignowanie, mobbingowanie, CPT złożone PTSD, obniżało poziom percepcji? Czy to jest mobbing elektroniczny, jak i dysorder żywieniowy, bulimia, anoreksja droga elektroniczną? Może coś więcej na ten temat? Co to oznacza obudzić się znów z ADHD? Czy mówimy tutaj o cybernetyce i oddziaływaniu zdalnym? Sztuczna Inteligencja, chuty i sonary, technologie w chmurze i neuro-medycyna, psychologia hipnotyczna, technologia haptyczna? gdyby pan się dowiedział, że neuro-zarzadzanie czy neuro-reklama i wpływ technologii HIGH TECH zaburza proces produkcji seratoniny i melatoniny dniem i nocą, zwłaszcza o konkretnych porach nocy produkcji tego złożonego hormonu i składnika chemicznego, który wpływa na wzrost wydolności naszego mózgu i organizmu oraz działa pobudzająco, relaksująco i odmładzająco, taki hormon długowieczności? ADHD byłoby wówczas m.in. negatywnym skutkiem deregulacji tego hormonu i powstałej wówczas obecności zaburzeń zdrowia psychicznego. Melatonina czyli związek chemiczny C13H16N2O2 reguluje nasz zegar biologiczny, oddziałuje nadrzędnie na szyszynkę, nasze "oko Boga". No cóż, aby kupować chemiczną czy syntetyczną melatoninę i serotoninę, należy mieć problem stresu, ADHD lub zaburzenia snu?

Piękny umysł

Takie dziwne? bo wszystkim zarządza WHO. To poco on wymienia te kraje skoro wszystkie muszą słuchać WHO a typ co tym zarządza (Tedros Adhanom Ghebreyesus) nie jest nawet lekarzem :DDD

Jestem pełna podziwu dla pana prowadzącego, duża wiedza, sensowne pytania. Za to gość programu momentami zaprzeczał sobie. Do tego chaotycznie mówił, nie kończył wątków, trochę popisywał się swoją wiedzą.

Nie było wielkiego wybuchu. A jeśli ten pan uważa że był to niech udowodni skąd się wzięła materia potrzebna do uwolnienia takiej energii.